piątek, 26 kwietnia 2013

Sukienki na wesele | Sukienki wizytowe

sukienka na wesele

            Sukienki na wesele, sukienki koktajlowe, sukienki wizytowe... to ostatnio najczęściej wpisywane przeze mnie hasła  w wyszukiwarkę google. Poszukuję ciekawej inspiracji do uszycia mojej wersji sukienki. Ślub już w czerwcu więc czasu niewiele zważywszy na znalezienie odpowiedniego materiału i skonstruowanie formy ponieważ oczywiście będę szyć :) Perspektywa zakupu kreacji za 300zł. podejrzanej jakości i wykończenia nie uśmiecha mi się zupełnie.

          Przyznam szczerze, że nigdy nie miałam problemów z określeniem co konkretnie chciałabym mieć dlatego teraz mam problem spory ponieważ nie mam zielonego pojęcia co chcę. Wszystko wydaje mi się być niejakie bądź babciowate. Po dokopaniu się do dna google stwierdziłam, że podoba mi się połączenie kolorów kremowy z granatem, mam fajną granatową kopertówkę więc przynajmniej nie miałabym potem problemów z dopasowaniem dodatków. 

        Poniżej przedstawiam propozycje Burdy i sukienki z zalando. Chętnie wysłucham Waszych propozycji, może  znacie jakieś ciekawe strony z fajnymi sukienkami? 

biała sukienka

bordowa sukienka

czarna sukienka

czerwona tunika

długa sukienka

koralowa sukienka

kremowa sukienka

miętowa sukienka


sukienka koktajlowa

sukienka koktajlowa plecy
sukienka w kwiaty


sukienka weselna

sukienka weselna plecy

sukienka z tafty

seksowna sukienka

szara sukienka

Iza

wtorek, 16 kwietnia 2013

fioletowa marynarka


              Fioletowa marynarka, którą dziś prezentuje została uszyta jeszcze w tamtym tygodniu ale swoją premierę miała dopiero w sobotę. Słońce tak pięknie grzało, ciepłe powietrze...wszystkie znaki na niebie i ziemi wołały: "idź na spacer!" :) Mąż zabrał aparat i tak oto mogę dziś pochwalić się kilkoma zdjęciami. Swoją drogą chłopak się wyrobił, bo teraz pyta : co tu jest najważniejsze w tej stylizacji :)

            Szycie marynarki przebiegało bez problemów, gorzej z prasowaniem, teraz po zdjęciach widzę, że dalej rękawy nie są zaprasowane na płasko (ehhh....to moja pięta Ahillesa) Całość odszyłam cieniutką satyną w kolorowe wzorki. Natomiast dalej nie wiem co z zapięciem. Próbowałam wszyć zatrzask ale efekt mnie nie zadowala, guzik też odpada. Póki co noszę ją tak jak na zdjęciach.

          Podsumowując, planuję jeszcze uszyć ten model w kolorze białym z czarnym kołnierzem szalowym. Muszę też kupić rękawnik bo te niedoprasowane rękawy psują mi cały efekt :(










Iza
 

piątek, 12 kwietnia 2013

Bordowa kurtka z metalowym suwakiem


            Mamy wiosnę! Tak naprawdę dopiero dziś ją poczułam i zobaczyłam, ciepłe powietrze, blask promieni słonecznych i zielona trawka. Aż trudno uwierzyć, że w przyszłym tygodniu ma być 20 stopni! Powoli budzę się z zimowego snu, mam nadzieję częściej dodawać posty, robić zdjęcia i jeszcze częściej szyć.

            Mimo, że ostatnio posty pojawiają się rzadziej nie znaczy, że szyję mniej. Po prostu minusowe temperatury nie sprzyjają prężeniu się przed aparatem. Dzisiejsza bordowa kureczka jest tego dowodem. Uszyłam ją jeszcze w  styczniu bądź lutym z myślą o nadchodzącej wiośnie. Wykorzystałam starą tkaninę, którą przywiozłam ze sobą z Kielc, zawsze wydawała mi się "babciowa" ale z racji iż forma była kombinowana to nie byłoby mi jej szkoda w razie porażki. Okazało się, że w połączeniu z metalowym zamkiem i ciekawym przodem powstała super kurteczka. Przynajmniej w moim mniemaniu ;)

              Bazowałam na formie papavero, całkowicie zmieniłam przód, przyznam szczerze, że robiłam go "na oko". Zarówno odszycie i wierzchnia warstwa są podklejone flizeliną więc całość trzyma formę. Wszystko odszyłam czerwoną podszewką. Po całym dniu noszenia stwierdzam, że nosi się rewelacyjnie, nie gniecie się i jest bardzo wygodna dlatego myślę, że jeszcze coś w podobnym stylu sobie uszyję.











Iza