Czarna bluzka jest niczym czarna sukienka - obowiązkowy element w szafie kobiety. Z racji iż czarny kolor jest jednym z moich ulubieńców po prostu musiałam sobie uszyć ten ciuszek. Forma pochodzi z papavero i zapewne większość szyjących dziewczyn ją zna i ma wiele uszytków według tego wzoru.
Moja propozycja to jersey plus szyfon. Szyło się wręcz ekspresowo, twórca overlocka powinien dostać "Nobla" albo może chociaż "Oscara" krawieckiego ;) Efekt trochę popsuły mi ramiączka od biustonosza ale niestety bardotki nie dla mnie a zapomniałam o takim wynalazku jak ramiączka silikonowe...
Spodnie to ubiegłoroczny model z H&M, wtedy jeszcze nikt nie wiedział ze mix biało czarny będzie takim hitem tej wiosny i lata, pewnie by ich nie wyprzedawali za 40zł ;)
Strój to ukłon w stronę męża, który zaprosił mnie do kina (najprawdziwsza randka!) a że stwierdził, że noszę się po babcinemu i nie przepada za moimi sukienkami dlatego wygrzebałam te porki.
P.s. Planuję szyć sukienkę i chcę wykorzystać ten gorset z Burdy 4/2013, wiem że dziewczyny miały problem ze sterczącymi ramiączkami, jeśli ktoś jeszcze szył - zdradźcie na co zwrócić uwagę podczas krojenia i szycia.
Iza