poniedziałek, 10 grudnia 2012

magia świąt



                Jeszcze tylko dwa tygodnie :) Czy Wy także odliczacie już dni do najpiękniejszych świąt w roku? Grudzień to zdecydowanie najcieplejszy z miesięcy, mimo mroźnych temperatur. Dziś chciałabym pochwalić się moimi mikołajkowymi prezentami, ponieważ jestem grzeczną dziewczynką Mikołaj o mnie nie zapomniał, co więcej był bardzo hojny w tym roku :) 

              Zacznę od przemiłej niespodzianki która mnie spotkała za sprawą nominacji "Libster blog"
Ignacynka, młoda mama i zdolna krawcowa która prowadzi bloga http://ignacynka.blogspot.com/ zaskoczyła mnie tą "libsterową" nominacją. Moim zadaniem jest odpowiedzieć na postawione pytania, co też czynię:
         1.serial czy film?
            Ostatnio serial.
         2.szpilki czy glany?
            Zdecydowanie szpilki.
        3.lubisz nosić sukienki czy spodnie?
            Jak pokazują moje wyczyny szyciowe - sukienki. Uwielbiam sukienki :)
        4.co sprawia Ci większą przyjemność gotowanie czy jedzenie?
            Przyjemne jest to i to, ale po gotowaniu nie mam takich wyrzutów sumienia jak po jedzeniu :)
        5.tkanina czy dzianina
           Tkanina. Brak mi dobrej maszyny do szycia dzianin.
       6.ubrania lubisz kolorowe czy stonowane klasyczne
           Lubię klasyczne stonowane kolory.
       7.nauczyłaś się szyć sama czy byłaś na kursie?
           Szyć nauczyłam się sama, aczkolwiek mama jest krawcową więc zapewne geny mi pomogły :)
       8.co najbardziej lubisz szyć?
           Sukienki, sukienki, sukienki :)
       9.co sprawia Ci największy problem jeśli chodzi o szycie?
          Ostatnio najbardziej problemowe jest szycie z Burdy.
      10.sama projektujesz czy korzystasz z gotowych wykrojów?
           Szyję z gotowych wykrojów, czasem coś zmienię, czasem dodam od siebie.
      11.co najbardziej lubisz: odrysowywać wykrój, fastrygować/szpilkować, szyć, wykańczać dzieło, nosić już uszyte?:)
          Lubię szyć, wtedy jeszcze żyję wyobrażeniem, że wszystko będzie idealnie pasować i super wyglądać. Wykańczając wiem, że coś już jest źle, nosząc staram się o tym nie myśleć:)


          Pora na Mikołajowy prezent:

           Za sprawą moich kochanych teściów mogłam sobie pozwolić na ten zakup :) Przyznaję iż działałam spontanicznie gdyż nie planowałam przedtem kupna nowej maszyny, jednak mój stary privileg wykończył moje nerwy podczas szycia sukienki z szyfonu. Kiedy zobaczyłam promocję w Lidlu i mając w pamięci wszystkie pozytywne opinie użytkowniczek Silver Cresta stwierdziłam, że pora na odrobinę szaleństwa. Kochany mąż zgodził się jechać ze mną skoro świt, gdyż miałam wizję dwóch maszyn na półce i kilkunastu kobiet walczących o nie :) Okazało się, że maszyn była cała paleta a chętna po nie byłam tylko ja. Po całodniowym testowaniu stwierdzam, że maszyna szyje precyzyjnie, dobrze trzyma tkaninę, mogłaby być troszkę szybsza, no ale nie można mieć wszystkiego. Jestem zadowolona i wróżę jej świetlaną przyszłość:)

            Teraz siedzę pod kocykiem z filiżanką gorącej czekolady, z fajną gazetką na kolanach, blask świeczek i świąteczne piosenki przypominają mi o zbliżających się świętach. Chwilo trwaj :))


Iza


11 komentarzy:

  1. ta poduszka z falbankami to twoje dzieło?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystkie trzy są moje :)

      Usuń
    2. z zdradzisz jak powstały falbanki?:P

      Usuń
    3. z kółek :) w planach mam jeszcze jedną do uszycia więc postaram się zrobić tutorial :)

      Usuń
  2. Gratuluję nowej maszyny! Poduszki cudne... ale cóż tyle mam w głowie co by tu uszyć zrobić a czasu brak i chęci:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozdrowienia dla teściów:)) Dzięki nim będziemy nadal oglądać te piękne kiecki, które szyjesz :)))
    A ta kanapa z poduchami, gorącą czekoladą i gazetką wygląda tak sugestywnie, że chętnie bym tam z Tobą klapnęła na jakieś małe ploteczki :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapraszam! pod kocykiem zachomikowałam kilka czekoladowych ciastek więc będzie przyjemniej plotkować:)

      Usuń
  4. Gratuluję nowej maszyny! Oby Ci chętnie pomagała przy tworzeniu nowych ślicznych sukienek:) Dziękuję, że wzięłaś udział w zabawie:) Ps ja też ze wszystkiego najbardziej lubię szycie bo czuje że powstaje coś fajnego i nie dopuszczam myśli, że to coś może wyjść nie takie jakie sobie wymyśliłam:P Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio miałam okazje wypróbowac te maszyne i byłam w szoku, ze tak dobrze szyje i jest bardzo porzadnie zrobiona :) Teraz jeszcze bardziej lubie Lidla :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny klimat na zdjęciach :)
    Miałam kiedyś maszynę z Lidla i bardzo sobie ją chwalę, bo na pewno warta jest swojej ceny :))
    Jest noc, a Ty mi smaka na czekoladę zrobiłaś tym wpisem ;P
    Pół biedy, gdybym jej w szafce nie miała, a tak to teraz muszę walczyć z pokusą :D

    Pozdrowienia dla Ciebie i teściów, no i oczywiście męża, który Cię skoro świt zawozi po maszynę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przed świętami wolno jeść wszystko więc kubeczek gorącej czekolady jest jak najbardziej wskazany :)

      Dziękuje za pozdrowienia i także przesyłam świąteczne uściski :)

      Usuń