Zima płata nam figle, w Krakowie dziś padał...deszcz. Dlatego wyprawa do parku na zdjęcia skończyła się po pięciu minutach, mam nadzieję, że jutro pogoda dopisze ponieważ zaplanowałam wyprawę na świąteczny jarmark na krakowskim rynku.
Dzisiejszą sukienkę uszyłam na początku tego roku, przypomniałam sobie o niej przeglądając świąteczne inspiracje w internecie. Moja kratka może nie jest typowo świąteczna ale podoba mi się równie bardzo. Sama sukienka jest z formy papavero, tkanina trochę gryzła na samym początku, potraktowałąm ją płynem do zmiękczania tkanin, pomogło i teraz można w niej spędzić cały dzień bez nieprzyjemnego drapania.
Iza
Bardzo ładna a ja nie mam pomysłów na swoją kratkę :) Znów mi dajesz inspiracje:)
OdpowiedzUsuńA powiedz mi czy ona taka krótka w oryginale jest czy ją ciachałaś? O ile jeżeli pamięŧasz :D Swoją drogą nie łatwiej było tył skroić z jednego kawałka skoro i tak nie chciałaś wykorzystać cięć? :)
OdpowiedzUsuńOna jest taka krótka z tego co pamiętam. Też się zdziwiłam bo na papawero zwykle długości są "przyzwoite" :)
OdpowiedzUsuńCo do tyłu to początkowo skroiłam też wstawki na plecy w szarym kolorze ale stwierdziłam, że wyglądam jak w gorsecie ortopedycznym. Wtedy już było za późno na skrojenie tyłu z jednego kawałka bo nie miałam tyle tkaniny, wszystko poszło w rękawy.
Aha :) Szkoda troszkę, bo się kratka rozjechała, ale i tak jest ładna :)
Usuńnie zmarzłaś?;) na podlasiu zawieja, miałam iść z córką na sanki ale jak zobaczyłam co za oknem się dzieje to wymiękłam;p kolorystycznie wpasowałaś się w scenerię, a jakbyś założyła opaskę z rogami renifera mogłabyś nawet wystąpić w jakimś świątecznym teledysku amerykańskiego zespołu:)) kratka kratka, mam i nie szyję;p
OdpowiedzUsuńZmarzłam jak nie wiem co!!! Dlatego zdjęcia bez płaszcza trwały dwie minuty a potem szybko do domu. Kiepska ze mnie modelka :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz ślicznie! Sukienka piękna, krateczka piękna, no i Ty piękna! Napatrzeć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńNo tak, zdjęcia w domu to makabra:) Zero światła i wszystko na szaro.
OdpowiedzUsuńSzacun za to poświęcenie, bo sukienka tego warta. Świetnie zestawiłaś kolory (bardzo Ci w nich do twarzy). Jedyna łyżka dziegciu, to ten tył :( Troszkę przeszkadza w odbiorze, ale się wytłumaczyłaś, więc nie będę dalej drążyć tematu :)))
Sukienka rewelacja kratka nie jest łatwym materiałem bo musi się stykać .Cała stylizacja jest bombowa! :)
OdpowiedzUsuńSłodka sukienka i fajna z Ciebie dziewczyna :)
OdpowiedzUsuńtkanina sukienki jest prześliczna, a ten model też szyłam i bardzo ta sukienkę lubię nosić.
OdpowiedzUsuńSuper sukienka i całość stroju, a z jakiego sklepu płaszczyk?
OdpowiedzUsuńze sklepu ogólnie powszechnego, dostępnego i taniego :)
UsuńZnalazłam go w ciuchlandzie:) Trochę się namęczyłam żeby go wyprać i wysuszyć ale myślę, że jest wart zachodu.
sukienka śliczna! Czy to nie jest park na Krowodrzy?
OdpowiedzUsuńJakie sokole oko :)) Dokładnie ten sam :)
Usuńto witam sąsiadkę :)
Usuńha to teraz możecie sobie nawzajem robić zdjęcia :)
Usuńo tym samym pomyślałam :)
UsuńNajbardziej spodobały mi się kieszenie u płaszcza :) ale doczytałam, że nie Twojej roboty... Fajna sukienka, choć dopasowanie kratek i pilnowanie ich musiało być nie lada wyzwaniem. Ja jeszcze się zbieram w sobie, ale powoli marze o płaszczu w szkocką czerwoną kratkę :)
OdpowiedzUsuńLubię kratkę , ale ciężko się ją szyje.. widzę duży talent.. ciekawe rajstopy :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystkie posty szukając odpowiedzi na moje pytania - skąd taki talent i mała ciekawość - Twój wiek.. lekki szok , bo dałabym Ci ponad 30 lat ale to pewnie dlatego , że ciemny kolor po prostu postarza.. :/
OdpowiedzUsuńhaha:) no to ładnie, a ja myślałam, że dobrze się trzymam :( Ciemna czupryna i czarne okulary sprawiają, że wyglądam poważniej, ale fakt faktem mam 25 lat.
OdpowiedzUsuńNa pytanie skąd talent krawiecki: po pierwsze dziękuję, że moje wyczyny szyciowe mianowałaś "takim talentem":) Wszystkiego można nauczyć się metodą prób i błędów, u mnie może jeszcze ociupinkę pomogły geny ponieważ mama jest krawcową.
Ładna sukienka i te w stawki pod biustem, strzał w 10 :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam LaFaMi
respect!!! Ta kratka Ci się tak ładnie schodzi i taka równa i te zaszewki...ech, ach...chyba nic mądrzejszego nie powiem:P
OdpowiedzUsuńIzunia,powiedz skąd wzięłaś wykrój na rękawy?Pytam,bo sukienka z papavero była chyba bez rękawów. Może w końcu coś sobie uszyję.I jaki byłby materiał najlepszy na taką sukienkę w wersji jesienno-zimowej?
OdpowiedzUsuńRękawy też są z papavero. Z którejś formy z bluzką. Ale przyznam szczerze że były za ciasne i musiałam wstawiać malutki klin pod pachą.
UsuńTaka sukienka wyglądałaby super z jakiejś dzianiny punto bądź innej dzianiny. Teraz widzę u wielu sprzedawców na allegro takie bawełniane dzianiny coś a'la dresówka. Będzie ciepło i z pewnością wygodnie.
przepiękna sukienka <3
OdpowiedzUsuń